Popadał deszczyk i... mamy problem
Data dodania: 2015-11-22
Padał ostatnio intensywnie deszczyk i okazało się, że podobający nam się wygląd zewnętrzy dachu niekoniecznie będzie spełniał nasze oczekiwania wewnątrz. Bo i jak może nie wyprowadzić z równowagi fakt, że może kapać nam na głowę albo trzeba będzie w nowym domku podstawiać wiaderka na strychu :(
Membrana ma sporo plam, które zaznaczyliśmy czerwonym markerem i trzeba będzie ściągać ekipę do poprawek (mamy nadzieję, że nie zostawią nas teraz z tym samych bo przecież sami nic z tym nie zrobimy).
Zastanawiamy się czy też mieliście takie plamy, czy to tylko u nas takie rzeczy i jak to poprawiać - czeka nas przekładka czy wystarczy coś lekko ruszyć.